Napsal: pát říj 14, 2005 13:55
toto som nasiel na polskom autokaciku
Popis:
Zatem oto mój automat do świateł.
Cechy jakie miał spałniac:
* zapalają się światła po uruchomieniu silnika
* gasną po zgaszeniu silnika
* jak najmniejsza ilośc połaczeń z oryginalną instalacją elektryczną samochodu (4 przewody)
* możliwośc załączania i wyłączania świateł niezależna od automatu
* dodatkowo układ sprawdza czy ładowanie jest prawidłowe czyli, czy napięcie po uruchomieniu osiąga zakładaną wartośc ( u mnie 13,8 V), kontrolka ładowania pokazuje jedynie że altetnator się wzbudził ale czy właściwie jest akumulator ładowany to już nie.
Układ jest bardzo prosty, komparator porównuje napięcie wzorcowe z diody zenera 5V1 z napięciem zasilania. Rezystor Rx tak dobieramy żeby uzyskac właściwy próg zadziałania np. 13[V]. Gdy napięcie przekroczy zadaną wartośc to na wyjściu komparatora pojawi się stan wysoki i wysteruje poprzez tranzystor cewkę przekaźnika.
Zewrą sie styki przekaźnia S1 i S2.
Styk S1 pełni rolę samopodtrzymania przekaźnika- ewentualny spadek napięcie w czasie jazdy(np. przy właczonych wszystkich odbiornikach prądu napięcie mogło by spaśc poniżej ustawionego progu) nie spowoduje nagłego wyłączenia świateł.
Styk S2 jest właczony szeregowo (przecinamy przewód lub wyciągamy z kostki i łaczymy) na wspólnym przewód oryginalnego wł świateł, który w czasie pracy naszego automatu jest w stanie załaczonym.
Dodatkowy włącznik WY. to zwykły włacznik na wypadek gdyby nasz automat zawiódł . Właczamy go i mamy normalnie jak bez automatu sterowanie światłami.
Przewód +12 podłaczamy tam gdzie mamy po przekręceniu kluczyka napięcie, ja podłaczyłem do przewodów gniazda zapalniczki.
Popis:
Zatem oto mój automat do świateł.
Cechy jakie miał spałniac:
* zapalają się światła po uruchomieniu silnika
* gasną po zgaszeniu silnika
* jak najmniejsza ilośc połaczeń z oryginalną instalacją elektryczną samochodu (4 przewody)
* możliwośc załączania i wyłączania świateł niezależna od automatu
* dodatkowo układ sprawdza czy ładowanie jest prawidłowe czyli, czy napięcie po uruchomieniu osiąga zakładaną wartośc ( u mnie 13,8 V), kontrolka ładowania pokazuje jedynie że altetnator się wzbudził ale czy właściwie jest akumulator ładowany to już nie.
Układ jest bardzo prosty, komparator porównuje napięcie wzorcowe z diody zenera 5V1 z napięciem zasilania. Rezystor Rx tak dobieramy żeby uzyskac właściwy próg zadziałania np. 13[V]. Gdy napięcie przekroczy zadaną wartośc to na wyjściu komparatora pojawi się stan wysoki i wysteruje poprzez tranzystor cewkę przekaźnika.
Zewrą sie styki przekaźnia S1 i S2.
Styk S1 pełni rolę samopodtrzymania przekaźnika- ewentualny spadek napięcie w czasie jazdy(np. przy właczonych wszystkich odbiornikach prądu napięcie mogło by spaśc poniżej ustawionego progu) nie spowoduje nagłego wyłączenia świateł.
Styk S2 jest właczony szeregowo (przecinamy przewód lub wyciągamy z kostki i łaczymy) na wspólnym przewód oryginalnego wł świateł, który w czasie pracy naszego automatu jest w stanie załaczonym.
Dodatkowy włącznik WY. to zwykły włacznik na wypadek gdyby nasz automat zawiódł . Właczamy go i mamy normalnie jak bez automatu sterowanie światłami.
Przewód +12 podłaczamy tam gdzie mamy po przekręceniu kluczyka napięcie, ja podłaczyłem do przewodów gniazda zapalniczki.